Finał Grand Prix Polski dobitnie pokazał, że nasz klub żabą stoi. Jan Wermiński dwukrotnie pływał w Finale A, Dmytro Brazhnyk dwukrotnie w finale B, obydwoje na 50m i 100m klasycznym. Solidne występy zanotowali również w stylu dowolnym. Janek poprawił życiówkę na 50-tkę o prawie pół sekundy. Natomiast Dima świetnie spisał się na dystansie dwukrotnie dłuższym, poprawiając się o 0,7 sekundy.
Następne ważne zawody to Mistrzostwa Okręgu, które już za niecałe 2 tygodnie.
